sobota, 28 marca 2015

Uzależnieni!


(…) Nie, nie dla wiedzy podróżujemy. Nie po to też podróżujemy, by na chwilę z codziennych trosk się wyrwać i o kłopotach zapomnieć [...] Nie, nie żądza wiedzy nas gna ani ochota ucieczki, ale ciekawość, a ciekawość jak się zdaje, jest osobnym popędem, do innych niesprowadzalnym. (…) 

No bo co innego mogłoby nas wyrwać z ciepłego, przytulnego, bezpiecznego gniazda? Czuliśmy się w nim dobrze, odwiedzali nas wspaniali przyjaciele, mieliśmy dobrych sąsiadów, niezwykle piękną okolicę, zarabialiśmy, gotowaliśmy dla siebie i innych, a jednak zdecydowaliśmy się je porzucić, zrezygnować z pracy i ruszyć w nieznane. I to ta ciekawość świata przewróciła nasze życie do góry nogami. Ktoś kiedyś powiedział, że jeśli powietrze, które wdychasz, widoki, które podziwiasz, jedzenie, które smakujesz, język, który słyszysz i uczucie jakiego doświadczasz nie jest dla Ciebie niczym znajomym, to jest właśnie prawdziwa podróż. I tego chcieliśmy. Poczuć nieznane. Ciekawość świata zwyciężyła. Rośnie ona z każdym kilometrem, każdym odkrytym nowym zaułkiem, każdym nowo poznanym smakiem. Uzależnia. Wciąga. Staje się naszym narkotykiem.

Chcesz się uzależnić? Kliknij TU

3 komentarze:

  1. Ciekawość? Tak!
    Czuję jednak, że bardziej chodzi o poczucie WOLNOŚCI..

    OdpowiedzUsuń
  2. Poczuć nieznane...pięknie powiedziane.Czemu urodziłam się tak wcześnie?☺

    OdpowiedzUsuń